Lepper
Za czasów Kościuszki
Byli kosynierzy
Pomóż temu Boże
Co w Ojczyznę wierzy
Dziś nie ma Kościuszki
Lecz mamy Leppera
Niech mu Bóg pomoże
Bo rolników wspiera
Twoja droga Lepper
Jest prosta ,nie kręta
Broń polskich rolników
Bo ziemia rzecz święta
Ty nie walczysz kosą
A tylko strajkami
Łobuzek i Balcer
Straszą cię sądami
Choćby cię zamknęli
Lecz duch twój zostanie
Chłop o swoją godność
Walczyć nie przestanie
Od zarania dziejów
Chłop był okradany
Do dnia dzisiejszego
Ma żywot przesrany
Może Bóg pomoże
Niech chłop plony zbiera
Niech się to stanie
Za sprawą Leppera
Za trud życia na wsi
Rząd nas w dupę bije
Ale o tym nie wie
Z czyjej pracy żyje
Komuna minęła
I ten koszmar minie
Koryto to samo
Zmieniają się świnie
A świnia jak świnia
Nie myśli a żyje
Naplujesz jej w ślepia
Mówi że deszcz bije
Szanował rolnictwo
Nawet sam Gomułka
Teraz nami kręcą
K....wa ,dziad i spółka
Komu władza dana
Może być zabrana
Bywa że służący
Wypier..li pana
czwartek, 7 maja 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz